Artur i Miasto bez Imienia
Tytuł oryginału: "Arthur und die Stadt ohne Namen, ".
- Są dobre i złe dżiny - kontynuowała Zakija. - Zazwyczaj jednak są jednocześnie dobre i złe, a przy tym boją się ludzi. Do tego zostały podzielone na różne klasy.
Istnieją więc złe demony, jak potężne ghule, żywiące się zwłokami, albo ifryty, niezwykle silne i bardzo sprytne, z upodobaniem zamieszkujące opuszczone budynki.
- Przecież to wszystko są zabobony -
zaprotestowała Larissa.
- Nie w Jemenie - odparł Maurice. - Tutaj właściwie każdy wierzy w dżiny. W Europie też przecież wiele osób wierzy w swojego Anioła Stróża. - Uśmiechnął się. - Na przykład żaden Jemeńczyk nie będzie śpiewał w łazience ani w toalecie, bo to są złe miejsca, w których mogą przebywać dżiny, a ludzki śpiew mógłby je tylko rozłościć.
- Ale co wspólnego ma to wszystko z adresem na planie? - spytałem.
fragment tekstu
Odpowiedzialność: | Gerd Ruebenstrunk ; ilustrował Laurence Sartin ; przełożyła Agnieszka Gadzała. |
Seria: | Zapomniane księgi / Gerd Ruebenstrunk : t. 3 |
Hasła: | Edynburg (Wielka Brytania) Jemen Fantasy Powieść Literatura niemiecka |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Arkady, 2016. |
Opis fizyczny: | 351, [1] strona : ilustracje ; 22 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2011 r. |
Twórcy: | Gadzała, Agnieszka. Tłumaczenie Sartin, Laurence. (1949- ). Ilustracje |
Odbiorcy: | Młodzież. 14-17 lat. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)